...
Gdybym miał niebios haftowane szaty,
Złotym i srebrnym przetykane światłem,
Błękitne, ciemne, przydymione szaty nocy, światła i półświatła.
Rozpostarłbym je pod Twoje stopy, lecz jestem biedny,
Mam tylko sny.
Moje sny ścielę pod Twoje stopy,
Stąpaj więc lekko, bo stąpasz po snach...
Chcesz wiedzieć co o Tobie myślę?
Chcesz wiedzieć czy u mnie wszystko dobrze?
Po prostu zapytaj, a odpowiem Ci słowami, których bałem się jeszcze niedawno.
Słowami, przez które łzy płynęły po policzkach...
Przepraszam, ale jest za późno już, by odzyskać to co kiedyś mieliśmy.
Wybacz, ale jest już za późno - oboje wiemy, że nie tak miało wyglądać nasze życie.
Ty wybrałaś drogę, której nie rozumiem. Po tym wszystkim co przeszliśmy - po prostu nie rozumiem.
Chcesz wiedzieć, czy lepiej mi bez Ciebie?
Chcesz wiedzieć czy jestem w stanie zapomnieć obrazy i chwile, których nigdy nie powinno być w naszym życiu?
...
Przepraszam, ale jest po prostu za późno..
Nikt nie dostaje trzeciej szansy...
Życie potrafi zaskakiwać.
O czym powinna być pierwsza notka? O wszystkim i o niczym.
Zastanawiał się ktoś kiedyś z Was jak bardzo boli miłość?
Każdy o Nią walczy, każdy Jej chce, ale posiadając Ją już często traktujemy Ją jak coś niepotrzebnego. Doceniając to co mieliśmy dopiero, gdy to stracimy.
Z moją EX znamy się blisko 8 lat. Ostatnie 4 lata to prawdziwy bój o Nas.. Jednakże dziś zakończony moją klęską. Czy to prawda że EX lubią się mścić na ex-facetach?
Gdyby jeszcze dało się to załatwić w jakiś "dorosły" sposób, a nie przy pomocy sms..
Powiecie taki stary, a jeszcze dał się nabrać. Może po prostu za bardzo chciałem wierzyć w tę miłość. Zdjęcie opublikowane dziś na NK mówi samo za siebie.
Wróciła do faceta od którego wyciągnąłem Ją rok temu. Wiedziałem, że to nie jest facet dla Niej. Mógłby być Jej ojcem. Jeszcze rok temu, tacy szczęśliwi, pełni planów, a dziś ogień trawi nasze zdjęcia.
Po raz pierwszy żałuję, że posłuchałem serca, a nie rozumu. Popełniłem ogromny błąd w swoim życiu, być może niszcząc je. Postanowiłem walczyć o miłość swego życia.
Zakochując się po raz pierwszy w wieku 25 lat, człowiek naprawdę nie zdaje sobie sprawy co to tak naprawdę jest Wielka Miłość. Teraz z perspektywy czasu, umiem dostrzec chociaż ułamek tej potężnej siły, w której sidła wpadłem, ale nawet teraz nie potrafię ogarnąć całej Jej mocy.
Utknąłem na tej wyspie. Zupełnie sam. Całym moim światem internet. Wirtualny świat w którym nie ma miejsca na uczucia.
Zawsze jednak jedna ze stron ucierpi bardziej. Miłość cierpliwa jest... Miłość nie zazdrości..
Gdy nagle zostajesz sam - trudno nie poddać się władzy zazdrości - to pierwsze uczucie jakie mnie opanowało, zaraz obok złości..
jaki jestem? inny niż wszyscy...